sobota, 19 marca 2011

Arcyciekawa sobota.

Dziś trochę lżej. Ostatnie godziny uświadomiły mnie w kilku sprawach.

Primo :

Nie ma nic bardziej demotywującego od oglądania dwóch meczów Ekstraklasy z rzędu ! Cisną mi się na usta same wulgarne epitety, żeby to określić. Żenada, żenada, żenada...itd. Wyobrazcie sobie, że od dzisiejszych dotychczasowych meczów ciekawsze jest oglądanie obrazu kontrolnego emitowanego nad ranem w TVP.

Ooo...zaskoczenie, właśnie padła bramka. No nic.

Secundo :

Człowiek czasami ma ochotę wykorzystać nadmiar swojej energii na coś więcej niż siedzenie przed kompem. Właśnie mam taki stan, że czuję w sobie energię na pokonanie kilkukilometrowego maratonu. Niestety, pogoda jak zwykle wspaniałomyślna w takich sytuacjach, demotywuje. Znowu jest po prostu do dupy.

Tertio :

Sobotnie wieczory i niedzielne zresztą też to czas na kolejną dawkę SUPER SZOŁÓW zaserwowanych nam przez telewizje. Znowu będą kastingi, znowu będą emocje, znowu będzie patos, będzie płacz, dramaty, wzruszenia, reklamy, i to napięcie co powie Jury.

Choć to akurat można przewidzieć. :

"Gdzie ty byłes jak Cb nie było"
"Właśnie Cb szukamy"
"Jesteś, powiem to prosto z mostu, zajebisty."
"Wzruszyłeś mnie."
"Musimy się pożegnać...i zapraszamy do kolejnego etapu."
"Dlaczego dopiero teraz Cie odkrywamy ?"
"Rozłożyłeś mnie na łopatki."
"Masz talent."
"Już Cie Kocham."
"Nie moge sie doczekać, gdy zobacze twoją płytę."
"Trzy razy tak !".

 I oczywiście mnóstwo ludzi śpiewających "Dziwny jest ten świat" (Żeby nie było, nie mam nic do tej piosenki. Jest świetna.)

Quatro :

Nie chce mi sie komentować kolejnej wpadki i żenujących tłumaczeń security pana Prezydenta. Błąd to błąd i sorry i ma tu usprawiedliwienia na to.
Z kolei PJN jeszcze sie na dobre nie rozkręciło a już są usunięcia. Brawo ! Zobaczymy co będzie dalej ;)

I na koniec anegdota. Kuzynka mojego kumpla, zwolenniczka liberalizmu we wszelkich postaciach, i generalnie niechętna kościołowi, pewnego dnia marudziła oglądając tv i wiadomości :

"Doprawdy nie wiem. Rząd nic nie robi, tylko walczy z jakimiś głupimi dopalaczami. Mamy długi, w przychodniach ludzie nie mogą doprosić się o sprawiedliwe traktowanie, a kobieta czekała ostatnio w urzędzie na pismo z gminy 2 miesiące, by dowiedzieć się, że nie może tu podjąć działalności bo jest zarejestrowana gdzieś indziej. No i jeszcze ten prezydent i wpadki...

Puenta kolegi ? : "No cóż...taki sobie kraj wybrałaś w wyborach, wiec czemu nagle narzekasz ?."

Boskie, krótkie, konkretne.

Dziękuję i dobranoc. 

1 komentarz:

  1. Na pogodę musisz trochę poczekać.
    W telewizji poszczają ciągle to samo, tylko że na różnych programach i z różną częstotliwością bloczków reklamowych, z czym musisz się pogodzić, bo nie masz na to nawet najmniejszego wpływu.
    Nikt nie jest nie omylny. Nie, nikogo nie tłumacze. :)

    OdpowiedzUsuń